1.
1. Avon Foot Works
Beautiful papaya exfoliating scrub- peelingOdświeża i
złuszcza.Wyciąg z papai poprawia wygląd skóry, wzmacnia i ujędrnia jej strukturę.
Ma działanie regenerujące.
*opakowanie tubka, w ładnych kolorach cena: 6zł / 75ml*konsystencja przyjemna,pomarańczowy kolorek, ładny owocowy zapach*Moja opinia: przyjemny,
wydajny peeling, o ładnym owocowym zapachu, dobrze złuszcza, ładnie wygląda, Kupię.
2. Avon Foot Works Beautiful papaya sorbet cooling spray- Spray chłodzący do stóp z wyciągiem z papai odświeża i dezodoruje twoją skóręSpray chłodzi i regeneruje twoje stopy.*Cena: ok.6 zł/ 100ml *zapach słodki, świeży i soczysty opakowanie schludne, *Moja opinia: wydajny, szybko wysycha, nie zostawia kleistego filmu,ładny zapach, chwilowe uczucie przyjemnego chlodzenia,bez mentolu, nie nawilża, po prostu jest i przez chwilę pachnie.Nie kupię.
3. Ecotools aplikator do podkładu/różu/bronzera/rozświetlacza w płynie- coś na kształt Beaty Bendera z bambusową rączką, *cena 29zł*gąbka ma strukturę dość zbita, średnio elastyczną, trzonek poręczny*Moja opinia: jak dla mnie bezsensowny wynalazek. Miałam problemy z równomierną aplikacją zarówno podkładu, jak i różu. Manewrowanie jajkiem jest łatwiejsze niż taką gałką na trzonku.Wygląda ciekawie, nic pozatym. Najgłupszy zakup mojego życia.
4. Isana Hair Liquid Silk Haarkur- odżywka do intensywnej pielęgnacji włosów z wyciągiem z jedwabiu wnika w uszkodzony włos, odbudowując jego strukturę. Nadaje włosom sprężystość i niezwykły połysk. Produkt przeznaczony do pielęgnacji matowych i łamliwych włosów.*Skład: Aqua, Cetearyl Alcohol, Bis-Diglyceryl polyacyladipate-2, Glycerin, Propylene Glycol, Cetrimonium Chloride, Hydrolyzed Silk, Isopropyl Palmitate, Parfum, Citric Acid, Sodium Citrate, Methylparaben, Propylparaben, Cl 14720. *opakowanie zwyczajna tuba, bez zastrzeżeń, Cena: 6zł / 150ml, *Moja opinia: ostatnio moja ulubiona odżywka do wlosów, wiem,że skład nie jest wzorowy, ale doprowadza do ładu moje przesuszone i zniszczone farbowaniem włosy, z którymi nie radziły sobie min maski z l’oreal-a.Kupię następną.
5. Avon Planet Spa african shea butter- Tropikalny
krem do stóp i łokci z kwasami AHA Znakomicie poprawia wygląd i kondycję mocno
przesuszonej skóry, np. stóp, łokci czy kolan. Nawilża, natłuszcza i koi
łuszczącą się, podrażnioną skórę, natomiast aloes i wit. E działają kojąco,
nawilżająco i ochronnie. do stóp, łokci i kolan.
*Skład: Skład:
Aqua, Glycerin, Glycolic Acid, Cetearyl Alcohol, Behenyl Alcohol, Steareth-21,
Ethylhexyl Methoxycinnamate, Butyrospermum Parkii Butter, Ammonium Hydroxide,
Parfum, Benzyl Alcohol, Tocopherol, Benzophenone-9, Steareth-2, Methylparaben,
Lecithin, Glycine Soja Oil, Aloe Barbadensis Leaf Juice, Propylene Glycol,
Alcohol Denat., Citric Acid, CI 19140, CI 17200
*opakowanie-przyjemny plastikowy zakręcany słoiczek,cena 9,90
zł/75 ml
*zapach słodki karmelowo-krówkowy, dość ostry, nie wszystkim
przypadnie do gustu , konsystencja gęsta, mazista, bardzo kleista
*Moja opinia: plus za zapach, który mnie osobiście się podobal
i który długo utrzymywał się na skórze.Nie zaobserwowałam superzmiekczenia czy
nawilżenia newralgicznych miejsc, tj. łokci i kolan. Przy aplikacji czułam
nieprzyjemne, chwilowe pieczenie, używalam z bólem, ponieważ konsystencja była dla
mnie odpychająca-okropnie się kleił. Nie kupię.
6.Carmex wiśniowy
balsam do ust-zawiera unikalny zestaw składników, wraz z naturalnymi
substancjami nawilżającymi, takimi jak masło kakaowe i lanolina. Te i inne
składniki nadają ustom zdrowy wygląd, dzięki utrzymywaniu odpowiedniego poziomu
nawilżenia, co zapobiega ich wysuszaniu i pękaniu.Carmex koi, nawilża, łagodzi
suche i popękane usta.
*Skład: Petrolatum, Lanolin, Ethylhexyl Methoxycinnamate, Flavor, Cetyl Esters, Theobroma Cacao (Cocoa), Seed Butter, Cera Alba (Beeswax), Benzophenone-3, Paraffinum Liquidum, Camphor, Menthol, Vanillin, Oxybenzone.
*Skład: Petrolatum, Lanolin, Ethylhexyl Methoxycinnamate, Flavor, Cetyl Esters, Theobroma Cacao (Cocoa), Seed Butter, Cera Alba (Beeswax), Benzophenone-3, Paraffinum Liquidum, Camphor, Menthol, Vanillin, Oxybenzone.
*opakowanie
mała zakręcana tubka,Cena: 10zł / 10g.
*Moja opinia: już po pierwszym posmarowaniu ust
,stwierdziłam,że to obrzydlistwo. Okropny smrodek kamfory i uczucie mentolowego
obrzęku ust, przeniosły mnie w koszmar dzieciństwa, gdzie podczas grypy
nacierało się plecy maścią Vick i czuło ten zapach i lodowaty dreszcz na karku.
Co do obiecywanych właściwości , okazały się totalnie odwrotne- ten
pseudobalsam wysuszyl moje wargi na wiór. Nigdy więcej.
7. Synergen Fruity Flirt kremowy peeling do cery mieszanej- Kwasy AHA są znane z działania przeciwbakteryjnego, wygładzają i zwężaja pory. Formuła bez mydła zatrzymuje wilgoć w skórze. Odświeżająca mieszanka zapachów trawy cytrynowej i bambusa.* Skład: Aqua, Palmitic Acid, Stearic Acid, Sodium Laureth Sulfate, Glycerin, Sodium Cocoyl Isethionate, Cocamidopropyl Betaine, Acrylates Copolymer, Sodium Hydroxide, Phenoxyethanol, Polyethylene, Coconut Acid, Parfum, Sodium Chloride, Glyceryl Oleate, Coco-Glucoside, Citric Acid, Sodium Isethionate, Linalool, Methylisothiazolinone, Cl47005, Cl42090.*opakowanie- dosć duża tubka, Cena: 8zł / 150ml*zielona ,kremowa konsystencja, o świeżym cytrusowym zapachu*Moja opinia: przyzwoity żel do zmywania mieszanej twarzy, nie podrażnił(co u mnie zdarza się dość często przy żelach do mycia) i nie powodował nieprzyjemnego ściągniecia skóry, przyjemny ,pobudzający zapach i konsystencja. Kupię
8. Schwarzkopf Got2b Powder'ful Volumizing Styling Powder- Nowy stylizujący puder dla pań zawiera mikro - cząsteczki, które `strosząc` powierzchnię włosa, nadają fryzurze maksimum objętości, poczynając już od nasady włosów. Wystarczy nasypać nieco pudru na dłoń, rozetrzeć i delikatnie wmasować we włosy. Inny sposób to nałożenie odrobiny pudru bezpośrednio na włosy i wmasowanie jak każdego innego kosmetyku. Dowolna objętość fryzury, odpowiednia do okazji, jest możliwa do wykreowania w kilka sekund. *Skład: Aqua, Silica Silylate, Sodium Benzoate, Citric Acid, Octylacrylamide/Acrylates/Butylaminoethyl Methacrylate Copolymer.*opakowanie małe, poręczne, zakręcany plastik cena15 zł/10g *konsystencja : bardzo zmielony proszek, biały, miałki, nieprzyjemny zapach *Moja opinia: na moich włosach się nie sprawdzil, efekt minimalnego uniesienia był bardzo chwilowy, pożniej znikomy, nie podobała mi się szorstkość i lepkość włosów po zastosowaniu, chemiczny zapach i swędząca skora glowy. Nigdy więcej.
9.Healing Spa Bath Crystal White tea& ginseng- krysztalki soli kąpielowej z setu do domowego spa(plus balasam i myjka) *270g , cena ok.20zł, *dosć duże kryształki, piękny i wyrazisty,elegancki zapach *Moja opinia- set dostałam w prezencie-bardzo udanym, sól bardzo dobra jakościowo, duże kryształki, wydajne, pięknie nawilża, zapach utrzymuje się długo na skórze, bardzo ładne, eleganckie opakowanie, podobny zestaw tutaj. Kupiłabym;)
10. Avon Clearskin Professional Liquid Extraction strip-Oczyszczające
plastry w żelu zostały oparte o technologię zgłoszona do opatentowania.Po
aplikacji płynna formuła zamienia się w elastyczn plaster. Oczyszcza, usuwa
zanieczyszczenia oraz odblokowuje pory, tym samym eliminując wągry i
poprawiając wygląd skóry. *Opakowanie mała poręczna tubka, Cena: 22zł / 30ml, *niebieski
żel peel off.*Moja opinia: żel dość długo zasycha, nie działa kompletnie, nawet
przy wcześniejszym otwarciu porów 20min parówką, nie usunał ani jednego zaskórnika.
Nie kupię więcej.
I na koniec małe zakupy;)
1. Mój wyczekany naszyjnik z pull&bear, na którym zawiesiłam oko już na wyjeżdzie wakacyjnym w lipcu, zakupiony teraz po okazyjnej cenie w sklepie internetowym.
2.sukienka bodycon galaxy fishbone wyszperana w new yorker za 9.95;)
3.cień matowy 373 freedom system inglot ,który zamierzam wykorzystać w najbliższym projekcie makijażowym u Malwiny;)
4. lakiery piaskowe wibo i lovely baltic sand- milion razy opisywany na bloggerze, urzekł mnie ten blady błękit.
5. lakiery transparentne avon z efektem galaktyki i coś na zatrzymanie opalenizny- bronzer w żelu i mój ulubiony niesmrodliwy(!) samoopalacz również w promocyjnej cenie - bo jakżeby inaczej! ;)
I na koniec małe zakupy;)
1. Mój wyczekany naszyjnik z pull&bear, na którym zawiesiłam oko już na wyjeżdzie wakacyjnym w lipcu, zakupiony teraz po okazyjnej cenie w sklepie internetowym.
2.sukienka bodycon galaxy fishbone wyszperana w new yorker za 9.95;)
3.cień matowy 373 freedom system inglot ,który zamierzam wykorzystać w najbliższym projekcie makijażowym u Malwiny;)
4. lakiery piaskowe wibo i lovely baltic sand- milion razy opisywany na bloggerze, urzekł mnie ten blady błękit.
5. lakiery transparentne avon z efektem galaktyki i coś na zatrzymanie opalenizny- bronzer w żelu i mój ulubiony niesmrodliwy(!) samoopalacz również w promocyjnej cenie - bo jakżeby inaczej! ;)
Krem do stop i lokci uwielbiam, spray mam z zielona herbata chyba taki zielony i lubie:) teraz fajny katalog Avonu wszedl sporo fajnych cen i troche nowosci.
OdpowiedzUsuńlubię te spray'e, i ogólnie serie zapachowe -zielony był chyba jeszcze z limonką, ale może to inny, aktualnie psikam się jeszcze wisienką;)
UsuńOj aplikator taki bubel :/ Ale wyobrażam sobie że jajo się wygina na trzonku podczas aplikacji.. :/
OdpowiedzUsuńja tego nawet nie mogę nazwać aplikacją, nie wiem kto to opatentował;)
UsuńA ja uwielbiam Carmex :) Moim zdaniem najlepszy jest w sztyfcie :) Ale jeśli nie lubisz kamfory, mrowienia ust i tych wszystkich innych rzeczy to rzeczywiście nie jest to produkt dla Ciebie :) Może spróbuj Tisane, jeśli jeszcze nie znasz? :)
OdpowiedzUsuńco kto lubi;) ogólnie rzecz biorąc mam jakiś uraz do mrowiących ust, pozatym nie cierpię kamfory, wiec pewnie również stad moja awersja. tisane-chętnie wypróbuję;) dziekuję za podpowiedż;)
UsuńMój ukochany wiśniowy Carmex <3
OdpowiedzUsuń